Pan Tatko właśnie serwuje Lilci galaretkę z bitą śmietaną i owocami więc mam trochę czasu dla siebie :) jak to wykorzystam?? Naskrobię coś tu u Was :*
Od kiedy poszłam do gimnazjum zaczęłam interesować się modą. Zawsze dzień przed - szykowałam sobie stylówkę i dobierałam wszystko kolorystycznie. Miałam tyle dobrze, że moja mama jeździła do Wiednia więc jakieś fajne rzeczy mi się dostało :)
W szkole średniej już nie liczyłam na mamę (nie podobały mi się już jej "pomysły"). Poznałam też takie sklepy jak szmateksy ^^ Początkowo byłam zniechęcona.... i to bardzo... jednak z koleżanką z klasy zdarzało nam się raz na jakiś czas pójść na wagary (czego oczywiście nie jestem zwolenniczką hahaha) i właśnie tam zaglądałyśmy. Przyznam, że miałam mega satysfakcję, że znalazłam jakąś super rzecz za zaledwie kilka złotych ! :O
Moje comiesięczne kieszonkowe odkładałam, żeby przekazać je na duże zakupy.
Pomimo upływu lat nadal interesuję się tym co jest na czasie, co ubieram i to w co ubiorę moją córeczkę. Zawsze kiedy wchodzę do jakichś sklepów to pierwszy dział jaki odwiedzam to dział dziecięcy! Zawsze wracam z siatami pełnymi nowości dla tej mojej małej księżniczki. <3
Dzisiaj chcę Wam pokazać moje pomysły na elegancką i zarazem wygodną stylówkę oraz bardziej sportową. Zapraszam do obejrzenia zdjęć :)
Bardziej sportowa wersja :)
My <3 Mama i córka :*
NASTĘPNY POST POJAWI SIĘ NA DNIACH I BĘDZIE ON O MOICH WŁOSACH I RADACH JAK O NIE DBAĆ :) ZAPRASZAM :*
Miłego <3