Czy jestem złą matką?
Czasami łapią mnie takie momenty, myśli, chwile zwątpienia, że nie jestem wystarczająco dobrą mamą... tak bardzo chciałabym dać wszystko swojej córce... Dawać jej wzór do naśladowania, uczyć wszystkiego co prawe i sprawiedliwe, co jest dobre i złe, bycia dobrym człowiekiem i nauczyć prawd życia..a tymczasem? Sama nie wiem czy ja taka jestem... Czy potrafię być taka jaka powinnam?
Z największą radością uchyliłabym jej rąbka nieba.. Dałabym jej najlepsze rzeczy, ciuchy, zabawki... Jednak pojawia się pytanie... Czy aby na pewno to jest jej potrzebne do szczęścia?
Leżąc sobie przed telewizorem z telefonem w ręku przyszła mi myśl... co by było gdyby zabrakło tego wszystkiego? Komputera, telefonu, gier, internetu? Wiem jedno byłoby zdecydowanie lepiej... Może zamiast siedzieć przed tym tv i bawiąc się telefonem pobawiłabym się z Lili na podłodze wśród lalek, klocków i pluszaków, którzy tak idealnie odgrywają rolę moich wnuków a Lili dzieci... Może wyciągnęłabym stare prześcieradło, farbki i pędzle i wszyscy razem zaczęlibyśmy przygodę z malowaniem? Może poszlibyśmy na bardzo długi spacer zamiast wymyślać kolejną wymówkę "nie bo za zimno", "nie bo wiatr wieje", "nie bo Lili ma katar"... itd... tak.. zła matka.
Ja wiem, że nie wiele trzeba.. TYLKO CHĘCI.. ale to uzależnienie od tych wszystkich nowych technologi... to nienasycenie mediami...
Mija mi ten czas z dnia na dzień, z tygodnia na tydzień.. i tak już rok... Ile było w tym czasie sytuacji, momentów, ważnych chwil, których nawet nie zauważyłam..? Kto wie czy w momencie patrzenia się w telefon nie zauważyłam nowej umiejętności mojej córki? Tak bardzo się boję, że kiedyś Lili nie będzie mnie potrzebowała... Tak bardzo ją kocham i chcę być lepsza... chcę być cała dla niej i poświęcać siebie całą w jej wychowanie <3
Będzie lepiej! POSTANOWIŁAM! Więcej wspólnych zabaw, więcej spacerów i uczenia się siebie nawzajem <3 Nie ma nic cenniejszego niż bycie razem <3
W poprzednim poście była czerń i biel. Dzisiaj mamy więcej różu <3
Buziaki <3
Widać, że jesteś bardzo uczuciowa osobą. Nie jesteś złą mamą! Uwierz :)
OdpowiedzUsuńdziękuję :*
UsuńNapewno jesteś najlepszą mamą i wsparciem dla Lili :) Jak dorośnie napewno to zauważy ;*
OdpowiedzUsuńbardzo bym tego chciala <3 dziekuje :*
UsuńBardzo mądre podejście i zdecydowanie nie można o Tobie powiedzieć, że jesteś złą mamą ponieważ zdajesz sobie sprawę z tego co możesz zrobić dla swojej córeczki. Teraz już tylko wystarczy wprowadzić to w życie i spędzić z Nią troszkę aktywnego czasu, a takie spędzania razem czasu z pewnością wytworzy między Wami więź, której nikt nie zniszczy :)
OdpowiedzUsuńdziękuję za miłe slowa :) Baaaardzo dziękuję :*
UsuńMam podobne przemyślenia. Dlatego też zrezygnowaliśmy z telewizji, telewizor mamy, ale oglądamy na nim wieczorami filmy, zawsze lepsze to, niż cały dzień z grającym telewizorem. Co do zabawek i ciuchów, to tutaj już trudniej mi się powstrzymać, ale naprawdę staram się nie zagracić naszego życia nadmierną ilością niepotrzebnych rzeczy. A pomógł mi w tym blog pewnej mamy, która ma naprawdę zdrowe podejście do świata materialnego;) Lili piękna jak zawsze;)
OdpowiedzUsuńJa właśnie chyba już jestem uzależniona od kupowania ubrań... :o Lili ma juz całą szafę i komodę z 5 szufladami zawaloną ubraniami gdzie czesc jest z metkami a reszta rzeczy lezy w pudelkach :O masakra... xd Jeżeli można to poproszę o link do tego bloga:) może i mi to cos pomoże heheheh :D Dziekuje :*
UsuńProszę bardzo:) http://magicznydomek.blogspot.com/
UsuńPo pierwsze JESTEŚ PRZEŚLICZNA! <3 Masz piękne włosy... A nogi do nieba! Po drugie malutka druga ślicznotka! Po mamusi poszła na całego <3
OdpowiedzUsuńaaaa <3 taka kochana!!!! :*
UsuńMalutka będzie dumna, albo już jest, że ma taką śliczną mamusie! <3 Nogi piękne, do nieba! Rodzinka cudna, bardzo do siebie pasujecie. <3
OdpowiedzUsuńhttp://natalistylee-s.blogspot.co.uk/
dziekuje ślicznie! :*
OdpowiedzUsuńPiękną rodzinkę tworzycie a malutka jest przesłodka ;-)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :*